Fatimska Pani wzywa do wynagradzania
W niedzielę 13 czerwca w naszym kościele odbyło się kolejne nabożeństwo do Pani Różańcowej z Fatimy. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Marcin. Nabożeństwo fatimskie poprowadził ks. Proboszcz, który na początku poświęcił i nałożył koronę na skronie Maryi w fatimskiej figurze.
Podczas tegorocznych nabożeństw fatimskich rozważamy pięć elementów, które tworzą nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, o które prosi nas Matka Boża w Fatimie. Jednym z nich jest intencja wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Maryi. Dlatego Kaznodzieja zaprosił nas do rozważenia prawdy o zadośćuczynieniu. Intencja wynagrodzenia jest kluczowa dla orędzia fatimskiego i duchowości, którą w nas to orędzie kształtuje.
Serce Maryi - mówił ks. Marcin - jest niepokalane, tzn. całe piękne, wolne od grzechu i pełne łaski. Serce Maryi jest także obolałe, cierpiące, ponieważ jest stale na nowo ranione. Jezus jest negowany, odrzucany, przybijany do krzyża przez nasze grzechy i w związku z tym duszę Jego Matki przeszywa „miecz boleści”. Cierpiące serce Matki Bożej wzywa nas do wynagrodzenia, zadośćuczynienia, pokuty.
Po pierwsze, Maryja wzywa nas do wynagradzania nie tylko i nie tyle za swoje grzechy, ale za grzechy innych. Po drugie, Maryja pokazuje, że grzech rani nie tylko Chrystusa, ale także Jej serce.
W jaki konkretnie sposób mamy wynagradzać za grzechy innych? Maryja mówi o nabożeństwie pierwszych sobót miesiąca. 10 grudnia 1925 roku powiedziała do Łucji: Przekaż wszystkim, że w godzinie śmierci obiecuję przyjść z pomocą z wszystkimi łaskami tym, którzy przez 5 miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden różaniec i przez 15 minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia.