Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Krośnie

Parafia Rzymskokatolicka pw. Miłosierdzia Bożego w Krośnie

Msza Święta transmisja NA ŻYWO

Fatima - święte znaki wyznaniem naszej wiary

2023/08/15

Kolejne nabożeństwo fatimskie przypadło w niedzielę, 13 sierpnia, w liturgiczną uroczystość rocznicy konsekracji naszej świątyni parafialnej. Do tych dwóch wydarzeń: czwartego objawienia z 1917 roku w Fatimie i 4 rocznicy konsekracji kościoła nawiązał kaznodzieja w wygłoszonym kazaniu.

Mówił m. in.:

Czwarte objawienie poprzedziły dramatyczne okoliczności. W 1910 roku w Portugalii do władzy doszli masoni. Konsekwentnie realizowanym przez nich programem była walka z Kościołem i zniszczenie religii katolickiej. Masonom nie na rękę były wydarzenia z Cova da Iria. 13 sierpnia 1917 roku, z powodu nieobecności uwięzionych dzieci, do zapowiedzianego objawienia nie doszło. Matka Boża przyszła niezapowiedziana sześć dni później, gdy dzieci pasły owce w pobliskiej dolinie. Było to w niedzielę 19 sierpnia.

Łucja na początku znowu zapytała, jakie oczekiwania wobec nich ma Piękna Pani. Maryja powtórzyła, że pragnie, żeby dzieci przychodziły trzynastego dnia miesiąca do doliny i odmawiały codziennie różaniec. Zapowiedziała, że w październiku, gdy spotka się z nimi po raz ostatni, uczyni cud, żeby wszyscy mogli uwierzyć

Łucja zapytała również o to, co mają robić z pieniędzmi, które ludzie im zostawiają. Maryja odpowiedziała: Zróbcie dwa przenośne ołtarzyki. Jeden będziesz nosiła ty z Hiacyntą i dwie inne dziewczynki ubrane na biało, drugi niech nosi Franciszek i trzech chłopczyków. Pieniądze, które ofiarują na te ołtarzyki, są przeznaczone na święto Matki Boskiej Różańcowej, a reszta na budowę kaplicy, która ma tutaj powstać.

Sama Matka Boża chciała, by zewnętrzne znaki kultu: świątynie, kapliczki, krzyże, różańce, medaliki przypominały ludziom o obecności w ich życiu Boga, aby były świadectwem tej obecności i wezwaniem do nawrócenia serca. 

Jak widzimy, szatan i jego słudzy bardzo się starali, aby to wielkie orędzie Maryjne przerwać, aby je zniszczyć. Zaczął szaleć, aby przeszkodzić Matce Bożej i dzieciom w spotkaniu. Bardzo go bolały słowa, o tym, że „Niepokalane Serce zatryumfuje”!

Dzisiaj też szatan bardzo pracuje, aby przy pomocy swoich zwolenników, współpracowników obrzydzić to co święte, zwłaszcza Kościół Chrystusowy. Jeśli Maryja wskazuje na obecność Boga i swoją w świętych znakach, szatan wyje i nakłania ludzi do bezczeszczenia tego co święte. Jesteśmy coraz częściej świadkami profanowania każdej świętości. W niektórych krajach podpalane są nawet katolickie kościoły, a u nas szarga się świętości, niszczy i profanuje święte dla katolików symbole i znaki kultu. Niszczone są krzyże, figury święte, słyszymy groźby o piłowaniu katolików…

Czy mogliśmy się spodziewać, że tak bardzo aktualne staną się w naszych dniach słowa Jana Pawła wypowiedziane pod Giewontem: „Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym”.

Drodzy Siostry i Bracia! Trzeba nam bronić religijnych symboli, trzeba nosić je z godnością, nie dla ozdoby, ale jako znaki wiary, trzeba dbać o przydrożne kapliczki i krzyże, zawieszać w domach krzyże i święte wizerunki, zamiast pejzaży i nie mających nic wspólnego z wiarą, a czasem i jej przeciwnych symbolów i znaków, przywożonych z choćby najpiękniejszych zakątków świata.

Bóg i Jego Matka chcą być obecni wśród nas, w naszym życiu codziennym także w świętych znakach. To nasze wyznanie wiary. Szatan to wie i dlatego z taką wściekłością niszczy i profanuje te święte symbole naszej wiary. Nie pozwólmy na to!